Październik - wierszyki i piosenki

„Las”
Gdyby lasu nie było, gdyby go wyrąbano
Kto by szumiał wieczorem piosenki nam na dobranoc?
Wiecie co by się stało, gdyby lasy wycięto?
Zabrano by mieszkania wszystkim leśnym zwierzętom.
I zginęłyby marnie, żyłyby tylko w baśni,
Smutne byłoby życie bez zwierzęcej przyjaźni.
Posadź ptakom przed domkiem świerk, dąb lub sosenkę,
a na pewno piosenką podziękują Ci pięknie!


„Stragan”
Uwaga ! Uwaga ! Mamy piękny stragan.
A na tym straganie wszystko się dostanie.
To z ogródka plony.
Jest pietruszka, jest marchewka,
Jest groszek zielony, jest również rzodkiewka.
Do nas panowie i panie.
Uwaga ! Uwaga ! tu jesienny stragan!
A na tym straganie wszystko się dostanie.
Hej, Hej ! Gospodynie niech kupują dynie !
Cebule jak kule.!
Selery i pory !
Marchew, pomidory !
Do nas na wyścigi !
Hej chłopcy , dziewczynki !
Jedzcie witaminki.


„W lesie”
Dalej dzieci! przecież jesień,
chodźcie zbierać grzyby w lesie.
Chodź Mareczku! Wołaj Krzysia,
pokażę wam gdzie rydz przysiadł.
Tam znów gąski i maślaki
ukrywają się pod krzakiem.
Tylko koźlak z tęgą miną
dumnie stoi pod brzeziną.


„Pani jesień”
Przeszedł sobie dawno
śliczny, złoty wrzesień...
Teraz nam październik
Dała pani jesień...
Słono takie śpiące,
Coraz później wstaje,
Ptaszki odlatują,
hen, w dalekie kraje.
W cieniu, pod drzewami
Cicho śpią kasztany,
każdy błyszczy pięknie,
niby malowany.
Lecą liście z drzewa
różnokolorowe,
te są żółto-złote,
a tamte - brązowe.
Jeszcze niby ciepło,
Słonko świeci, grzeje...
aż tu nagle mocno
wichrzysko zawieje.
Chmur wielkich deszczowych
nazbiera, napędzi...
tak się pan listopad
nauwija wszędzie.


„Ciekawska jesień”
Chodzi po lesie
pogodna jesień,
rozchyla niskie gałęzie.
Liczy na ścieżkach
spadłe orzeszki,
liczy na dębach żołędzie.
I na mchu siada,
z klonami gada,
gdzie jest orzeszków najwięcej.
Patrzy ciekawie,
ile na trawie
spadłych się liści ściele.
Ile rydzyków
niosą w koszyku
Kasieńka i Marcelek.